Rozmowa kwalifikacyjna po angielsku – kurs, który serca ma dwa!

Kurs dla wszystkich, którzy chcą zmienić pracę na LEPSZĄ.

🤑 Lepszą, czyli lepiej płatną.

💡 Lepszą, czyli ciekawszą.

🎓 Lepszą, czyli bardziej rozwojową.

😖 Lepszą, czyli z dala od toksycznej atmosfery.

🤷 Lepszą, czyli czasem lepszą niż żadną.

🙂 Lepszą, czyli… no właśnie, jaką? (Wpisz swoją odpowiedź).

Idę o zakład, że sto razy słyszałaś, że na rozmowie kwalifikacyjnej trzeba umieć się „sprzedać”. I coś w tym jest, ale nie każdy rodzi się z tą umiejętnością.

Mam dla Ciebie dobrą wiadomość: tego da się nauczyć.

Dzięki kursowi Rozmowa kwalifikacyjna po angielsku przygotujesz DOBRE odpowiedzi na najpopularniejsze pytania rekrutacyjne. Dobre, czyli nie tylko poprawne językowo, ale też w punkt.

Na kolejną rozmowę o pracę pójdziesz o niebo spokojniejsza, bo będziesz przygotowana. Będziesz wiedziała, czego się spodziewać. Będziesz umiała się swobodnie zaprezentować.

Odpowiedzi to jedno, ale zdobędziesz o wiele więcej. Chcę Ci pokazać moje spojrzenie na proces przygotowania się do rozmowy po angielsku. Krok po kroku przeprowadzę Cię przez kluczowe obszary, o które zahacza każdy job interview.

Zrozumiesz, jak myśli rekruter, co warto o sobie opowiedzieć i JAK to zrobić po angielsku.

Dostaniesz ode mnie podpowiedzi, szablony, gotowe przykłady z omówieniem i inspiracje – na wypadek, gdybyś nawet po polsku nie miała pomysłu, co powiedzieć. Z kursu wyjdziesz nie tylko bogatsza o przydatne słownictwo. Nauczysz się też opowiadać o tych elementach Twojej historii, które mają znaczenie na tej konkretnej rozmowie kwalifikacyjnej, na której zależy Ci właśnie teraz.

Rozmowy kwalifikacyjne to niezła żonglerka.

A po angielsku to już w ogóle.

Obydwie wiemy, że dziś nie wystarczy opowiedzieć w trzech zdaniach o swoim hobby. Rekruter wypyta Cię o tysiąc innych kwestii – zaczynając od Twojego wykształcenia, przez doświadczenie zawodowe, a kończąc na Twoich porażkach i słabych punktach. Być może w codziennych rozmowach radzisz sobie z angielskim całkiem nieźle, ale czujesz, że w rekrutacji wymiękasz. Z jednej strony uśmiechasz się i potakujesz, a z tyłu głowy zastanawiasz się, czy w ogóle mówisz do rzeczy… 

Dlatego chcesz się przygotować. Przemyśleć, co odpowiesz. Tak, żeby rekruter zobaczył w Tobie potencjał. I żebyś Ty czuła się pewniej i swobodniej. Żebyś mówiła płynnie, elokwentnie, a czasem dorzuciła nawet jakiś żarcik na poziomie.

Wszystko fajnie, ale od czego zacząć przygotowania?

Jeśli Twoją głowę zaprzątają takie myśli jak:

🙄 Nie wiem, jak mówić, żeby skutecznie „się sprzedać” po angielsku (podpowiem tylko dla formalności, że Twój akcent ma mniejsze znaczenie, niż myślisz)

🙄 Co niby mam odpowiedzieć na “Tell me about yourself”, jak nawet po polsku to jest temat-rzeka?

🙄 Nie wiem, skąd brać ładne słownictwo branżowe, żeby dobrze opowiedzieć o moim doświadczeniu (nie musisz wymyślać koła na nowo)

🙄 Jak mam mówić o moich wtopach i słabych stronach tak, żeby nie strzelić sobie w kolano? Nie mam pomysłu na sensowne odpowiedzi, w stresie kopię pod sobą dołki, za chwilę jest burak na twarzy i pustka w głowie… boję się, że nie będę wiedziała, co powiedzieć (i jak)

🙄 Brakuje mi utartych, biznesowych słów, żeby dobrze odpowiadać na pytania. W ogóle jak sprawić, żeby to, co mówię, brzmiało profesjonalnie (spoiler: korpo-bełkot jest przereklamowany)

🙄 Nie zawsze wiem, co powiedzieć po polsku, a po angielsku to już w ogóle – mam problem nawet z najczęstszymi pytaniami

🙄 Chcę się przygotować, mieć przemyślane co i jak, żeby umieć łatwiej odpowiedzieć na częste pytania

🙄 Trudno mi wychwycić moje mocne / słabe strony…

…to jesteś w dobrym miejscu.

Rozmowa rekrutacyjna to nie rosyjska ruletka (ufff!)

Każda rozmowa jest inna, owszem, ale każda krąży wokół podobnych tematów. Dlatego część pytań da się przewidzieć, a Ty możesz się do nich umiejętnie przygotować.

Spójrzmy prawdzie w oczy. Najprawdopodobniej nie jesteś jedną jedyną świetną kandydatką, która ma na oku stanowisko, na którą aplikujesz. Żeby się wyróżnić, musisz zaprezentować swoją historię i tok myślenia, żeby dać się poznać. Musisz też mówić dobrze. Czyli nie tylko poprawnie, ale też umiejętnie.

Tak, żeby rekruter szybko zrozumiał, że to właśnie CIEBIE szuka.

Chcę Ci dać instrukcje, które pozwolą Ci ten efekt uzyskać. 

I pokazać Ci ładne, profesjonalne przykłady i zwroty, dzięki którym lepiej wyrazisz swoje myśli. 

 Dopóki nie zrozumiesz, jak myśli rekruter, nie będziesz umiała się skutecznie zaprezentować.

Przygotowanie do rozmowy kwalifikacyjnej po angielsku to więcej niż umiejętność opowiedzenia o tym, czym się zajmowałaś w poprzedniej pracy.

W czasach mojej etatowej pracy w korpo miałam okazję rekrutować członków do mojego zespołu. Zawsze liczyłam na miłą rozmowę, i faktycznie zazwyczaj było bardzo sympatycznie, ale rzuciła mi się w oczy jedna rzecz: większość kandydatów operowała tymi samymi ogólnikami i dawała odpowiedzi, które były jak paczka Laysów – trochę chipsów (konkretów) i dużo powietrza (korpo-mowy i długaśnych słów, które nic nie znaczą).

Szukałam normalnych, fajnych osób, z którymi dobrze się będzie współpracowało, a poznawałam ludzi, którzy w pierwszym odruchu udzielali mi ugłaskanych, wyuczonych odpowiedzi, które brzmiały profesjonalnie jak diabli, ale… były nijakie.

 

Na czym więc polega dobra autoprezentacja?  

Czy profesjonalizm = wypasione biznesowe słownictwo? 

Jak sprawić, żeby rekruter zapamiętał właśnie Ciebie?

Pomijając ewidentny brak odpowiednich umiejętności albo doświadczenia, są dwa powody, dla których wielu kandydatów przechodzi przez proces rekrutacyjny bez echa:

👉 mówią o sobie mega rozwlekle i rozcieńczają przekaz (tracąc przy okazji zainteresowanie rekrutera)

lub

👉 mówią o sobie bardzo ogólnie, i nijak nie nawiązują do tego, co naprawdę ważne.

Tak czy inaczej – problem leży w umiejętnej (auto)prezentacji. Albo w jej braku.

Kandydatów na jedno stanowisko jest co najmniej kilkunastu. Rekruter widzi codziennie dziesiątki CV, a w tygodniu odbywa jedno spotkanie za drugim. Dlaczego miałby zapamiętać właśnie Ciebie?

Dobra autoprezentacja zaczyna się od potrzeb. Ale nie Twoich. Rekrutera.

W moim kilkugodzinnym kursie przeprowadzę Cię przez rozmowę rekrutacyjną po angielsku od A do Z. Wreszcie zrozumiesz, jak mówić, żeby dać się zapamiętać.

Podpowiem, na co zwrócić uwagę przy analizowaniu oferty, na którą aplikujesz.

Pomogę Ci przygotować ładne, zwięzłe odpowiedzi adekwatne do TWOJEJ sytuacji. W języku Szekspira, oczywiście.

Dostaniesz mnóstwo przykładów i inspiracji, które będą dla Ciebie świetnym punktem wyjścia do przemyśleń i stworzenia Twoich własnych odpowiedzi. 

To prawda, że rekrutacja jest trochę jak marketing. Rekruter ma problem (stanowisko do obsadzenia), a Ty jesteś jego rozwiązaniem. Wystarczy, że to udowodnisz. Pokażę Ci co i jak w moim kursie. Gotowa? 

W moim 4-modułowym kursie:

👌 Omawiam, jak podejść do analizy oferty pracy

👌Podpowiadam, jak przygotować swoje odpowiedzi na najczęstsze pytania rekruterów z kluczowych obszarów (i na co zwrócić szczególną uwagę)

👌 Dostaniesz też dziesiątki dobrych przykładów i inspiracji, dzięki którym łatwiej będzie Ci ubrać w słowa odpowiedzi adekwatne do Twojej sytuacji i do wymarzonej pracy, której właśnie szukasz.

👌 Nauczysz się odpowiadać na pytania zwięźle – koniec z miotaniem się

👌 Opanujesz dziesiątki zwrotów i wyrażeń Business English, które pomogą Ci się lepiej wysłowić

👌 Przygotujesz swoje własne odpowiedzi, dzięki czemu na następnym job interview poczujesz się pewniej

Co zawiera kurs?

👌 Ponad 4h nagrań video po brzegi wypchanych praktycznymi wskazówkami i przykładami po angielsku, dzięki którym możesz sprawdzić, czy dobrze wymawiasz zaprezentowane złowa i zwroty.

👌 Workbook (w wersji elektronicznej i PDF) z zapisem przykładowych odpowiedzi omawianych w nagraniach. Znajdziesz tam też słowniczki z zestawem przydatnych zwrotów, dzięki którym łatwiej się wysłowisz

👌 Interaktywne fiszki, dzięki którym łatwiej opanujesz nowe słownictwo

🎁 BONUS: esencjonalną lekcję, w której zebrałam dla Ciebie zwroty, które przydadzą się, kiedy w stresie zapomnisz języka w gębie

To kurs testowany na ludziach 😎

Zobacz, co pisali o nim uczestnicy wersji próbnej:

Ewa z Wrocławia: „Zdałam sobie sprawę, że nie do końca warto chodzić na rozmowy kwalifikacyjne ot tak na żywioł. Fajnie mieć przygotowany schemat wypowiedzi, parę odpowiednich historii ze swojego życia zawodowego, przykładów no i… słówek/wyrażeń po angielsku. (…) Kurs jest cudowny. Alicjo, Twój uśmiech i życzliwość połączony z Twoim profesjonalizmem, indywidualnym podejściem do każdego, szybki i konkretny feedback sprawiały, że ja-kursantka czuję się bardzo zaopiekowana. Nic bym nie zmieniła. (…)

A to słowa Jowity z Krakowa: „Zmieniałam pracę oraz branże i chciałam startować w rekrutacjach do korpo. Największym problemem było to, że nie miałam nigdy rozmowy po angielsku, więc nie wiedziałam też, czego mogę się po nich spodziewać. Na kursie, oprócz przykładowych pytań, dowiedziałam się jak stworzyć skuteczne cv, jak przygotować się do rozmowy po angielsku i jak odpowiadać na pytania od rekruterów. Spotkania na żywo dawały kopa motywacji, a możliwość nagrywania swoich wypowiedzi, budowała pewność siebie. Polecam szczególnie dla osób, które stresują się taką rozmową, ponieważ nie wiedzą czego mogą się na niej spodziewać. Alicja swoim doświadczeniem oraz sposobem uczenia sprawi, że na rozmowie rekrutacyjnej wypadniesz świetnie.”

Irena Madej z Warszawy tak opisała swoje wrażenia: „Wiem, że czasem trudno zrobić ten pierwszy krok do zmiany pracy – zabrać się za aktualizację lub napisanie swojego CV, wysłać pierwsze aplikacje. Polecam ten kurs jako motywację i impuls do zmiany, ale też doskonały sposób na systematyczną pracę i solidne przygotowanie do czekających Cię rozmów kwalifikacyjnych. Dzięki niemu bez obaw i wątpliwości „o co tu chodzi” odpowiadam na oferty pracy spisane po angielsku i rojące się od tajemniczych sformułowań. Przeanalizowałam swoje doświadczenie i kompetencje, wiem jak o nich mówić, mam na podorędziu szkice odpowiedzi, przedyskutowane w grupie. Czuję się też pewnie w rozmowie o rzeczach trudniejszych, takich jak porażki czy słabe strony. Polubiłam rozmowy i bardziej skupiam się teraz na pytaniach, jakie zadam potencjalnemu pracodawcy, niż na tym jakie mi zadadzą. Polecam serdecznie!”

Bartek, inżynier sprzedaży z Krakowa napisał tak: „Polecę ten kurs wszystkim moim znajomym jeśli będą myśleć o zmianie pracy. Super przygotowanie. Przeprowadzenie za rączkę przez cały proces. Rozwianie wątpliwości oraz ukazanie, że rozmowa nie jest czymś czego trzeba się bać. Dodatkowo informację do których można wracać za każdym razem.”

Karolina, która jest psycholożką i badaczką, napisała tak: „Polecam Ci ten kurs, jeśli chcesz, żeby ktoś, kto się na tym zna przeprowadził Cię przez cały proces przygotowań (…) od przygotowania CV po angielsku, po przygotowanie na rozmowę kwalifikacyjną ze wszystkimi jej etapami i różnymi pytaniami, które mogą paść. Dostaniesz ogrom gotowych sformułowań po angielsku, przykładów odpowiedzi, cennych porad. Plusem są też burze mózgów w grupie i możliwość przedyskutowania z innymi ludźmi, co warto opowiadać na rozmowie, a o czym lepiej milczeć 😉 Alicja przygotowała ten kurs z dbałością o szczegóły i w odpowiedzi na prawdziwe potrzeby uczestników. Gorąco polecam!”

A to opinia Marysi z Warszawy: „Jeśli czeka Cię rekrutacja do pracy w środowisku anglojęzycznym, kurs Alicji jest strzałem w dziesiątkę. Dzięki bogatym i konkretnym materiałom nie tylko zrozumiesz, co ma na myśli rekruter, lecz także wyjdziesz mu naprzeciw i zaprezentujesz się od najlepszej strony. Ten kurs to spokój ducha, pewność siebie i luz w pigułce (a przecież takie lekarstwo na stres rekrutacyjny jest na wagę złota). Zdecydowanie polecam!”

Podsumujmy jeszcze raz: Co wchodzi w skład kursu?

😎 Dostęp do nagrań video ze szkoleniem o tym, jak przygotować się dobrze do rozmowy kwalifikacyjnej po angielsku. W sumie to około 4 godzin wyczerpujących materiałów!

Każdy moduł kursu to kilka lekcji, w których opowiadam o tym, jak podejść do 25 najpopularniejszych pytań rekrutacyjnych, prezentuję przykłady odpowiedzi z życia wzięte (razem z komentarzem, dlaczego to DOBRE przykłady) i przydatne wyrażenia, które pomogą Tobie precyzyjnie się wyrazić

😎 Praktyczny workbook, w którym znajdziesz przykłady z kursu, słowniczek z przydatnymi zwrotami i miejsce na Twoje notatki

😎 Dostęp do interaktywnych fiszek, dzięki którym łatwiej opanujesz słownictwo, na którym Ci zależy

😎 BONUS: lekcja o tym, co powiedzieć, kiedy w stresie zapomnisz języka w gębie i chcesz kupić trochę czasu na zastanowienie

A jeśli się jeszcze nie znamy…

…to cześć! 👋 Miło mi Cię poznać. Nazywam się Alicja Kluczkowska i jestem twarzą, mózgiem i sercem prawdopodobnie najbardziej wyluzowanej szkoły biznesowego angielskiego online.

Nazwałam ją Furtka, bo uważam, że dobry angielski to furtka do dobrej pracy. I każdy może taki dobry angielski mieć – tak, Ty też!

Stworzyłam ten kurs z bardzo prostego powodu – rozmowa rekrutacyjna po angielsku to pierwszy krok do zdobycia lepszej pracy. A marzę o świecie, w którym każdy pracuje tam, gdzie chce, zarabia tyle, ile chce i rozwija się tak, jak chce. Praca to kawał życia – nie może być byle jaka. A jeśli angielski jest tutaj przeszkodą, to czas zacząć działać i rozprawić się z tym tematem raz a dobrze 🔥

Powiem Ci, gdybym dostawała od świata dychę za każdym razem, kiedy słyszę coś w stylu „Zmieniłabym pracę, ale mam kiepski angielski”, to byłabym już fest bogata 😅 Obserwuję świat dookoła i widzę, jak dużo osób siedzi w pracy poniżej swoich możliwości tylko dlatego, że boją się porażki na rozmowie kwalifikacyjnej po angielsku. Rozumiem te obawy. Z drugiej strony wiem, że masa osób ma tą pracę w zasięgu. Serio. Potrzebują jedynie motywacji i ćwiczeń, które pomogą im wyćwiczyć to, co na rozmowie o pracę jest kluczowe.

Dobra autoprezentacja nie musi być trudna. Tego da się nauczyć. Po angielsku też. Pomogłam z tym tematem wielu moim Klientkom. Pomogę też Tobie.

Zanim założyłam swoją szkołę językową, pracowałam w różnych warszawskich korporacjach przez 7 owocnych lat. Z sukcesami. Tuż przed przejściem „na swoje” miałam nawet swój własny zespół. Wielokrotnie brałam udział w rozmowach rekrutacyjnych – po obydwu stronach barykady 😉 W kursie Rozmowa kwalifikacyjna po angielsku dzielę się z Tobą wszystkimi moimi doświadczeniami i obserwacjami.

Żeby skrócić Twoją drogę z miejsca, w którym jesteś do miejsca, w którym chcesz być.

To jak – działamy, co? 😎

Masz dodatkowe pytania? Możliwe, że ja mam odpowiedzi. 😎

Na jakim poziomie jest ten kurs?

Najlepiej odnajdziesz się na nim, jeśli mówisz po angielsku na poziomie co najmniej B1. To nie jest typowy kurs językowy, więc poziom języka ma tutaj wtórne znaczenie, ale po prostu łatwiej będzie Ci pracować z treściami z tego kursu, jeśli angielski nie jest Ci tak do końca obcy 😉

Kiedy dostanę dostęp do kursu?

Od razu po opłaceniu zamówienia. Dostęp do platformy będzie wygenerowany automatycznie. Dostaniesz login, hasło i możesz działać na-ten-tychmiast 🙂

Czy wystawiasz faktury VAT?

Jak najbardziej. Wystarczy, że przy zakupie kursu zaznaczysz odpowiednie pole. Faktura wygeneruje się automatycznie i przyleci wprost na Twoją skrzynkę w 15 milisekund 🙂

Ile czasu muszę poświęcić na ten kurs?

To zależy. Na platformie znajdziesz około 4h nagrań (+ bonusy). Są one pocięte w krótkie lekcje, a każda lekcja dotyczy jednego zagadnienia. Jeśli potrzebujesz bardzo kompleksowego wsparcia, to przyjmij, że po obejrzeniu nagrań potrzebujesz też czasu, żeby przygotować swoje odpowiedzi. Warto to zrobić, bo tylko wtedy kurs ma sens 😉 To, ile czasu spędzisz na tworzeniu swoich odpowiedzi zależy od Twojej biegłości w angielskim.

Ale nie musisz oglądać wszystkiego od deski do deski. Kurs jest skonstruowany jak szwedzki bufet – możesz od razu przeskoczyć do pytania, z którym masz największy problem, a do pozostałych treści przejść w drugiej kolejności.

Mam jeszcze inne pytanie. Gdzie mogę je zadać?

Napisz do mnie na alicja@angielskifurtka.pl . Będziemy w kontakcie ✌

Copyright © 2022 FURTKA Alicja Kluczkowska